Ponad 65% współczesnego społeczeństwa stanowią tzw. wzrokowcy, czyli osoby, dla których komunikaty wizualne są dużo bardziej zrozumiałe niż te tradycyjne tekstowe. Nic więc dziwnego, że technologia Virtual Reality (VR), która pozwala na własne oczy zobaczyć rzeczy nieistniejące, cieszy się rosnącą popularnością w wielu branżach, także u deweloperów.
W III kwartale tego roku W Polsce wprowadzono do sprzedaży ponad 14 tysięcy mieszkań, więc sprawna sprzedaż jest coraz większym wyzwaniem dla deweloperów. Ulotki, banery, billboardy oraz inne, standardowe formy reklamy już nie wystarczają, by wyróżnić się na rynku.
– Pomimo tego, że żyjemy w erze społeczeństwa wizualnego, coraz więcej ludzi ma problem z wyobraźnią przestrzenną – uważa Agnieszka Glanowska, dyrektor ds. marketingu w grupie deweloperskiej Sento. – Prezentacja na papierze to dla wielu osób jedynie techniczny zapis inwestycji, który niewiele powie, jeśli nie jest się ekspertem branży budowlanej. Stąd powszechne stosowanie różnego rodzaju makiet oraz wizualizacji 3D, które ułatwiają wyobrażenie sobie swojego przyszłego “M”.
Ponieważ duża część lokali sprzedaje się już na etapie budowy (średnio 50% mieszkań), znaczna część potencjalnych klientów nie ma możliwości obejrzenia mieszkania w wersji finalnej przed dokonaniem zakupu. Rozwiązaniem może być technologia Virtual Reality, która umożliwia oglądanie poszczególnych pomieszczeń mieszkania oraz całej inwestycji.
Obraz VR tworzony jest w oparciu o technologię, która za pomocą specjalnych okularów umożliwia prezentację trójwymiarowego świata. Wizualizacje konstruowane są na podstawie faktycznych parametrów przedmiotów, dzięki czemu umożliwiają przeniesienie rzeczywistości do przestrzeni wirtualnej ze stuprocentową dokładnością.
Bazą do wizualizacji w branży deweloperskiej są plany architektoniczne oraz wytyczne projektantów i konstruktorów, co pozwala na wierne odwzorowanie wyglądu przyszłych nieruchomości.
– Wizualizacje w wirtualnej rzeczywistości są dużo bardziej realistyczne niż te w formie papierowej. Umożliwiają osobom szukającym własnego mieszkania np. ocenę wielkości pomieszczeń czy porównanie rozkładów i metraży – tłumaczy Agnieszka Glanowska.
Ponadto Virtual Reality umożliwia prezentację lokali w różnych aranżacjach, o dowolnej porze dnia czy dostosowanych do indywidualnych preferencji, jak np. kolor ścian czy rodzaj armatury łazienkowej, co jest szczególnie istotne w przypadku zakupu mieszkania z wykończeniem. Osoba szukająca mieszkania nie musi już liczyć jedynie na swoją wyobraźnię, ale może zobaczyć realny obraz inwestycji, także podczas wirtualnego spaceru obrazującego przestrzeń w skali 1:1.
– Spacery umożliwiają zwiedzanie całej nieruchomości łącznie z częściami wspólnymi, jak np. klatki schodowe czy tereny zielone, które zazwyczaj fizycznie jeszcze nie istnieją. Można także wyjrzeć przez okno czy poznać widok z przyszłego balkonu, a także obejrzeć okolicę inwestycji wraz z przyległą infrastrukturą, jak drogi, parki czy przystanki tramwajowe – wyjaśnia Agnieszka Glanowska z Sento.