Obowiązkowe przeglądy instalacji

kopertka2Niektórzy mieszkańcy bloku nie chcą wpuszczać do siebie ekip prowadzących kontrolę instalacji gazowych czy kominowych – twierdzą, że u nich jest wszystko w porządku i nie ma konieczności niczego sprawdzać. Kto ponosi odpowiedzialność za ewentualne niebezpieczeństwo?

Odpowiada Piotr Szczepański z kancelarii Amicus Legis.

Odpowiedzialność ponosi oczywiście właściciel lokalu. A za utrudnianie wykonywania kontroli może grozić nawet więzienie!

Obowiązkiem właściciela i zarządcy nieruchomości jest dokonywanie corocznych przeglądów instalacji gazowej – kwestię tę reguluje ustawa Prawo budowlane oraz rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych. Zgodnie z ustawą, obiekty budowlane powinny być poddawane kontroli co najmniej raz w roku, a sprawdzeniu podlegają instalacje gazowe oraz przewody kominowe (dymowe, spalinowe i wentylacyjne). Przegląd może przeprowadzić osoba z uprawnieniami budowlanymi w odpowiedniej specjalności, a także z kwalifikacjami wymaganymi przy wykonywaniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci gazowych. Ponadto, zgodnie z wspomnianym rozporządzeniem, stan instalacji gazowej w budynku powinien być kontrolowany równocześnie z kontrolą stanu technicznego przewodów i kanałów wentylacyjnych oraz spalinowych.

Jeśli instalacja w mieszkaniu nie ma ważnego przeglądu, to gazownia nie powinna dostarczać gazu do tego lokalu. Nie ma sensu, żeby zarządca kłócił się z opornym lokatorem, wystarczy o zaistniałej sytuacji poinformować dostawcę gazu – ten powinien natychmiast odciąć dopływ paliwa, inaczej to on poniesie odpowiedzialność za ewentualne bezpieczeństwo.

Właściciele, zarządcy oraz użytkownicy obiektów budowlanych, którzy mają obowiązek napraw określony w przepisach bądź umowach, muszą w czasie lub bezpośrednio po kontroli usunąć stwierdzone uszkodzenia oraz uzupełnić braki, które mogłyby spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, a także byłyby niebezpieczne dla mienia bądź środowiska. Prawo budowlane wymienia te zagrożenia: katastrofa budowlana, pożar, wybuch, porażenie prądem elektrycznym albo zatrucie gazem. Za niedopełnienie tego obowiązku (czyli za niezapewnienie wykonania okresowej kontroli) grozi grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do 1 roku. Z kolei aresztem, ograniczeniem wolności albo grzywną może zostać ukarana osoba, która nie usunęła stwierdzonych uszkodzeń, mogących spowodować niebezpieczeństwo dla ludzi, mienia lub środowiska.


 

ZASTRZEŻENIE: Publikowane przez nas opinie mają charakter poglądowy, ponieważ zostały sporządzone wyłącznie na podstawie pobieżnych opisów nadesłanych przez Czytelników, bez analizy dokumentów źródłowych. Osoba zainteresowana poradą prawną powinna zwrócić się do adwokata lub radcy prawnego. Wydawca oraz autorzy opinii nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść zarówno wobec Czytelników, jak i osób trzecich.